Wszyscy mieszkańcy naszego miasta i ci więksi i mniejsi mieli okazję spotkać na ostrowieckich ulicach i osiedlach Świętego Mikołaja.
Już od godzin przedpołudniowych biała kareta zaprzężona w dwa kare rumaki z Mikołajem i dwoma śnieżynkami wystartowała spod Ostrowieckiego Browaru Kultury, by obdarowywać ostrowczan tysiącami prezentów. Radość, uśmiech i mnóstwo miłych słów to co w zamian otrzymywał nasz Święty. Przybycie Mikołaja zwiastowały dzwonki jak i donośne wołanie „ HO HO HO” , które nie mogło ujść niczyjej uwadze.
Na bieżąco o trasie przejazdu świątecznego orszaku informowano na portalu społecznościowym Miejskiego Centrum Kultury, tak więc wszyscy, którzy mieli chęć na bezpośrednie spotkanie z Mikołajem dokładnie wiedzieli gdzie i o której porze mogą to zrobić. Ci, którzy woleli zostać w domu żywiołowo machali i pozdrawiali Mikołaja z okien domów.
Finisz przejazdu znajdował się na Rynku, gdzie wczesnym wieczorem Mikołaj wraz z Prezydentem Miasta rozświetlili choinkę, która cieszyć będzie przez cały świąteczny czas. W całej krasie zaprezentował się Rynek miejski, który rozbłysnął świątecznymi dekoracjami.
– Pomimo trudnego czasu, zakazów i obostrzeń niemal w każdej dziedzinie życia, szukamy również rozwiązań aby umilić nadchodzący świąteczny czas mieszkańcom naszego miasta- mówi prezydent Jarosław Górczyński. Ponieważ nie ma jeszcze śniegu, sanie przerobił Mikołaj na zaprzęg konny i tak poruszał się od południa po naszych ulicach i osiedlach. Mam nadzieję, że wypatrzyliście go z okien go z okien, a prezentów wystarczyło dla wszystkich.
