Aktualności

Jubilaci obchodzili diamentowe i złote gody

 

W minioną sobotę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyły się w jubileusze długoletniego pożycia małżeńskiego czterech par z naszego miasta (diamentowe i złote gody). W tym gronie znaleźli się: Alidia i Bolesław Wiatrowscy, Joanna i Jacenty Dryjowie, Anna i Tadeusz Deroniowie oraz Zofia i Marian Kateuszowie.

-Jest wiele rocznic godnych świętowania, ale na szczególną uwagę zasługują wspaniałe uroczystości obchodów pięćdziesięciolecia i sześćdziesięciolecia pożycia małżeńskiego- mówił prezydent Jarosław Górczyński. Miło uczestniczyć w tak podniosłej chwili.

Alidia i Bolesław Wiatrowscy obchodzili diamentowe gody. Jak wspominają poznali się na majowym spacerze, pod kasztanem, swój związek przypieczętowali ślubem, który odbył się jesienią 1958 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Szanowni Jubilaci mają dwie córki Alfredę i Beatę. Są dziadkami czworga wnucząt: Oli, Izabeli, Justyny i Łukasza. Mają dwoje prawnucząt: Olafa i Patryka.

Obecnie pani Alidia i pan Bolesław przebywają na emeryturze. Dostojna jubilatka zajmuje się domem i pasjami rozwiązuje krzyżówki. Dostojny jubilat uprawia działkę i lubi chodzić na grzyby.

Pozostałe pary obchodziły złote gody.

Państwo Dryjowie pochodzą z Kolonii Wólki Bałtowskiej i znają się od dzieciństwa. Pan Jacenty po ukończeniu Szkoły Zawodowej
w Siennie rozpoczął pracę w ostrowieckim PKS-ie, następnie pracował w Hutniczym Przedsiębiorstwie Remontowym i prowadził gospodarstwo rolnicze. Z kolei pani Joanna jest absolwentką Technikum Przetwórstwa Owocowo – Warzywnego  w Sandomierzu. Pracowała w Horteksie w Lipsku. później zajęła się domem
i wychowaniem dzieci.

Dostojni jubilaci mają czworo dzieci: córkę Anetę oraz synów Pawła, Grzegorza i Piotra. Są dziadkami: Toli, Mai, Oli Huberta i Mirka.

Z kolei państwo Deroniowie są rodowitymi Ostrowczanami. Pan Tadeusz jest absolwentem Technikum Hutniczo –Mechanicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Szkoły Chorążych w Czerwińsku. Po ukończeniu edukacji, już jako żołnierz zawodowy, został skierowany do służby wojskowej w Szczecinie. A pani Anna jest absolwentką II Liceum Ogólnokształcące im. Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Młodzi poznali się na weselu kuzynki w 1968 roku. Trzy lata później, zimą 1971 roku stanęli na ślubnym kobiercu.

Zamieszkali w Szczecinie. Pani Anna związała swą karierę zawodową z Urzędem Skarbowym. Po kilku latach urodziły się dzieci: córka Katarzyna i syn Rafał.
Wspólne życie było owocne w radosne i szczęśliwe chwile, ale przyniosło im również tragiczne doświadczenie, jakim była śmierć córki. Ich miłość sprawiła, że wspierają się w każdej sytuacji i starają się przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu.

Po 50 latach życia w Szczecinie zdecydowali o powrocie do rodzinnego miasta. Obecnie państwo Deroniowie przebywają na emeryturze, są dziadkami Marcela.

Państwo Zofia i Marian Kateuszowie wspominają, że iż pochodzą
z tej samej okolicy, poznali się dopiero podczas jednej z przepustek wojskowych jubilata. Pobrali się zimą 1970 roku w Waśniowie.

Wkrótce przeprowadzili się do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie na świat przyszły ich córki: Małgorzata i Aneta. Państwo Kateuszowie są szczęśliwymi dziadkami Arkadiusza, Karoliny oraz Patrycji. Doczekali się także prawnuczki Matyldy.

Pan Marian po odbyciu służy wojskowej w Warszawie rozpoczął pracę w Ostrowieckim Kombinacie Budowlanym, jako kierowca, gdzie  pracował do emerytury.

Pani Zofia swą wieloletnią karierę zawodową związała Międzyzakładową Przychodnią Lekarską, następnie z Domem Pomocy Społecznej w Ostrowcu Świętokrzyskim przy ulicy Grabowieckiej.

Medale za długoletnie pożycie małżeńskie w imieniu prezydenta RP wręczył prezydent Jarosław Górczyński.